Fakt, że strony współpracują w oparciu o umowę cywilnoprawną, nie zwalnia zleceniodawcy od obowiązku zagwarantowania zleceniobiorcy bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Wynika to z art. 304 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy (a więc przede wszystkim w oparciu o umowę cywilnoprawną) lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, a także osobom prowadzącym w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę na własny rachunek działalność gospodarczą.
Pracodawca (zleceniodawca) ma więc obowiązek:
-
organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy,
-
zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, wydawać polecenia usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolować wykonanie tych poleceń,
-
reagować na potrzeby w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dostosowywać środki podejmowane w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki wykonywania pracy,
-
zapewnić rozwój spójnej polityki zapobiegającej wypadkom przy pracy i chorobom zawodowym uwzględniającej zagadnienia techniczne, organizację pracy, warunki pracy, stosunki społeczne oraz wpływ czynników środowiska pracy,
-
uwzględniać ochronę zdrowia młodocianych, pracownic w ciąży lub karmiących dziecko piersią oraz pracowników niepełnosprawnych w ramach podejmowanych działań profilaktycznych,
-
zapewniać wykonanie nakazów, wystąpień, decyzji i zarządzeń wydawanych przez organy nadzoru nad warunkami pracy,
-
zapewniać wykonanie zaleceń społecznego inspektora pracy
Niedopełnienie tego obowiązku, które prowadzi do narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu stanowi przestępstwo określone w art. 220 Kodeksu karnego, a także może stanowić wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 283 Kodeksu pracy.
Warto jeszcze przytoczyć wyrok Sądu Najwyższego z 27 stycznia 2011 r. (sygn. akt II PK 175/10):„W zakładzie pracy, w którym występują zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników, pracodawca jest zobowiązany do szczególnej staranności w zakresie przeciwdziałania ich wystąpieniu. Naruszenie tego obowiązku może stanowić czyn niedozwolony, niezależnie od tego, że może być również uznane za naruszenie objętego treścią stosunku pracy obowiązku zapewnienia pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy„.
Żaden przepis nie nakłada na zleceniodawcę przeprowadzenia szkolenia BHP dla osoby wykonującej obowiązki w oparciu o umowę zlecenia, jednak powinien to zrobić, jeśli uzna, że zagrożenie związane z wykonywaniem obowiązków jest znaczne.
W 2007 r. stanowisko w sprawie zajął Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy (GNP/426/4560-364/07/PE):
„jeżeli zagrożenia związane z warunkami pracy lub jej przebiegiem są na tyle duże, że nawet do doraźnego wykonywania tych prac lub przebywania w tych warunkach były dopuszczane wyłącznie osoby fizyczne z odpowiednim stanem zdrowia i przeszkoleniem BHP, to pracodawca lub inny podmiot organizujący pracę może wymagać od osoby, z którą zawiera umowę cywilną (będącą podstawą wykonywania pracy np. przez samozatrudniającego), aby poddał się badaniu lekarskiemu lub szkoleniu w zakresie BHP”.
Podsumowując: z przepisów nie wynika obowiązek objęcia szkoleniem BHP osoby samozatrudnionej lub zleceniobiorcy, niemniej zleceniodawca takie szkolenie powinien zorganizować, jeśli wykonywanie danej pracy wymaga odpowiednich predyspozycji. Bezsprzecznie ma natomiast obowiązek zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Niedopełnienie tego obowiązku może powodować odpowiedzialność karną, jeśli spowoduje zagrożenie życia lub zdrowia zleceniobiorcy.
Martyna Kośka