Od dłuższego czasu obiektem gorącego zainteresowania jest Trybunał Konstytucyjny. Wypowiadają się wszyscy: społeczeństwo polskie, politycy, media, sądy powszechne, organizacje pozarządowe, eksperci, a także Parlament Europejski, Rada Europejska, Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, zwana potocznie Komisją Wenecką. Jest ona organem doradczym Rady Europy. Nasuwa się pytanie czym zasłużył sobie Trybunał Konstytucyjny na tak szerokie zainteresowanie i gwiazdorstwo sędziów, bo katalog wypowiadających się w sprawie jest otwarty.
Przystępując do prac legislacyjnych, polegających na zmianie dotychczasowych regulacji o Trybunale Konstytucyjnym, w celu zapewnienia spójności systemu prawa z zasadami państwa obywatelskiego i demokratycznego państwa prawna urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, należy mieć na uwadze niezawisłość urzędu sędziego Trybunału, który generalnie realizuje konstytucyjne zadania Trybunału. Zapewnienie niezawisłości musi być zagwarantowane prawnie, ale także musi być uzupełnione niezawisłym charakterem sędziego.
Czyżby chodziło tylko o legislację? Z teorii legislacji i szczegółowych zasad tworzenia prawa wynika, że nieprzestrzeganie reguł obowiązujących przy tworzeniu aktów normatywnych i ich wykładni prowadzi do wielu nadużyć. Nakłada się na ten wadliwy stan rzeczy także niewłaściwa wykładnia przepisów, która sprowadza się tak naprawdę, tylko do interpretacji poszczególnych jednostek redakcyjnych tekstu aktu prawnego. Zapewne jest jeszcze drugie dno, ale tym zajmować się nie będziemy.
Przechodząc do meritum sprawy:
Niezawisłość urzędu sędziego w świetle ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym i Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r.[1]
Pasjonujący i wdzięczny jest do dyskusji temat związany z niezawisłością sędziów. Często słyszymy, że sędzia jest niezawisły i wydaje wyroki na podstawie ustawy i swojego sumienia oraz że nikt nie ma prawa narzucić mu rozstrzygnięcia w sprawie. Otrzymuje za swoją pracę godne wynagrodzenie. Temat ten znany jest nam głównie z przekazów w telewizji lub radiu, bądź ze spotkań i konferencji w kraju i zagranicą. Niezawisłość kojarzy nam się głównie z niezawisłością sędziów sądów powszechnych, administracyjnych, wojskowych lub Sądu Najwyższego. Do tej pory nie było problemu z niezawisłością sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W mojej ocenie wynikało to z kultury prawnej i osobistej sędziów oraz ich szacunku do sprawowanego urzędu. Od czasu utworzenia Trybunału Konstytucyjnego w 1985 r. (Dz. U. z 1985 r. Nr 22, poz. 98) nikt się nie zastanawiał, czy niezawisłość sędziów sprawujących swoje urzędy w sądach lub Trybunale Konstytucyjnym jest taka sama.
W ramach władzy sądowniczej rozróżniamy dwie grupy sędziów piastujących urzędy w sądach i trybunałach (art. 10 konstytucji). Do tych dwóch grup sędziów zastosowanie ma zasada niezawisłości. W przypadku sędziów TK są oni w sprawowaniu swojego urzędu niezawiśli i podlegają tylko konstytucji (art. 195 konstytucji), a sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji i ustawom (art. 178 ust. 1 konstytucji). Różnica jest zasadnicza, gdyż dotyczy zakresu podlegania i granicy niezależności sędziów.
Z uwagi na to, że sprawa niezawisłości sędziowskiej w kontekście sędziów sądów została szeroko omówiona zastanówmy się nad różnicami pomiędzy statusem sędziów piastujących swoje urzędy sędziowskie w sądach i w Trybunale Konstytucyjnym, pod kątem wyjaśnienia istoty niezawisłości sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Używane w Konstytucji i ustawach określenie „niezawisłość” jest pojęciem nieostrym, którego sens nadaje doktryna i orzecznictwo, a także gwarancje ustawowe petryfikujące tą niezawisłość.
Analiza zasad powoływania, zadań i kompetencji oraz obszaru działania przedmiotowego i podmiotowego sędziów ma wpływ na wykładnię pojęcia niezawisłości.
Niektóre przykładowo wskazane różnice pomiędzy sędziami Trybunału Konstytucyjnego a sędziami sądów mające wpływ na odmienną interpretację niezawisłości
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w szczególności:
– podlegają tylko konstytucji (art. 195 konstytucji),
– są wybierani indywidualnie przez Sejm na 9 letnią kadencję (art. 194 ust. 1 konstytucji),
– przeprowadzają tzw. kontrolę abstrakcyjną wynikającą z realizacji kompetencji Trybunału Konstytucyjnego (art.188 konstytucji).
Sędziowie sądów powszechnych, wojskowych, administracyjnych i Sądu Najwyższego w sprawowaniu swojego urzędu są, w szczególności:
– niezawiśli i podlegają tylko konstytucji i ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji),
– powoływani przez Prezydenta RP na czas nieoznaczony (art. 179 konstytucji),
– nieusuwalni,
– orzekają w sprawach zawisłych między stronami.
Niezawisłość sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Pojęcie „niezawisłości sprawowania urzędu sędziowskiego” należy inaczej definiować w stosunku do sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy podlegają tylko konstytucji (art. 195 konstytucji) i są wybierani indywidualnie przez Sejm na 9 letnią kadencję (art. 194 ust. 1 konstytucji) i przeprowadzają tzw. kontrolę abstrakcyjną wynikającą z realizacji kompetencji Trybunału Konstytucyjnego. W tym zakresie w literaturze przedmiotu nie odnotowano prac naukowych poświęconych temu zagadnieniu w kontekście niezawisłości sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
Inaczej przedstawia się sprawa rozumienia niezawisłości sprawowania urzędu sędziego w sądzie. Literatura w tym zakresie jest bardzo bogata, gdyż sięga okresu międzywojennego i czasów obecnych. W tym przypadku niezawisłość sędziowska interpretowana jest pod kątem sprawowania wymiaru sprawiedliwości w imieniu RP i wydawaniu wyroków przez sędziów, którzy są niezawiśli i kierują się swoim sumieniem. Można wykorzystać ten dorobek do definiowania niezawisłości sędziów Trybunału, ale nie do końca., gdyż trzeba mieć na uwadze zadania i kompetencje, jakie spoczywają na sędziach Trybunału. Gwarancją odrębnej interpretacji jest konstytucyjna zasada stwierdzająca, iż Rzeczypospolita jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 konstytucji). Wynika z niej, że nie można interpretować tak samo pojęcia nieostrego w stosunku do różnych stanów faktycznych i prawnych. W odróżnieniu do poglądów o niezawisłości sędziowskiej w sądach, niezawisłość sędziego Trybunału Konstytucyjnego, należy określić odmiennie, przede wszystkim kładąc nacisk na niezawisłość jego charakteru. Kryterium to zostało sformułowane z powodu występowania różnych czynników, wśród których na pierwsze miejsce wysuwa się indywidualny wybór przez Sejm właściwej osoby na urząd sędziego. Kandydatów wskazują ugrupowania partyjne oraz polityczne i wygrywa ta osoba, która politycznie odpowiada większości parlamentarnej, gdyż daje gwarancję realizowania ich interesów.
Przypisywanie niezawisłości charakterowi człowieka, powinno być naczelną zasadą, obok wiedzy i doświadczenia, a także dorobku naukowego sędziów Trybunału. Od sędziego należy wymagać niezawisłego charakteru wynikającego z wartości wrodzonych i wiedzy zdobytej w wyniku rzetelnej pracy wspartej umiejętnością współpracy z innymi i wykonującego swoje obowiązki z całą sumiennością[2]. Kryterium to ma istotne znaczenie, bo nawet jeżeli przepisy będą strzegły instytucji niezawisłości, to człowiek bojaźliwy i słabego charakteru, będzie podatny na wpływy i układy. Po prostu nie będzie niezawisły.
Konkludując, zmiany przepisów dotyczących Trybunału Konstytucyjnego są niezbędne i być może nastąpią wraz ze zmianą Konstytucji RP. Przystępując do prac legislacyjnych miejmy na uwadze wskazane wyżej tematy/założenia do nowej ustawy, ale także nie zapominajmy, że przepisy art. 173 konstytucji stanowią, że sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz i sprawują władzę sądowniczą (art. 10 ust. 2 konstytucji), a także wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej (art. 174 konstytucji). To nie sędziowie wydają wyroki, jak powszechnie się uważa. Dlatego zasadne jest, w przypadku wyroków wydanych z naruszeniem prawa, pociągać do odpowiedzialności sądowej Rzeczypospolitą, a nie funkcjonariusza publicznego piastującego urząd sędziego Ten ostatni powinien niezależnie od postępowania przeciwko Rzeczypospolitej odpowiadać za swoje zaniedbania dyscyplinarnie i sądownie. Niedopuszczalne jest pisanie projektów wyroków przez tzw. asystentów sędziego, bo narusza to omawianą zasadę niezawisłości sędziego.
Ewa Stefanowska
Warszawa, 01-06-2016 r.
[1] ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.) i Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.)
[2] Małgorzata Materniak-Pawłowska, Czasopismo Prawno-Historyczne tom LXIII-2011-zeszyt 1 (str. 74)
Zaprezentowany powyżej tekst jest wstępem do merytorycznej dyskusji o roli i znaczeniu Trybunału Konstytucyjnego, jaką chce zaproponować Państwu Fundacja LEX NOSTRA. Niebawem opublikujemy kolejne ciekawe analizy w zakresie ww. tematyki.