Przestępstwo niealimentacji

PRZESTĘPSTWO NIEALIMENTACJI

Do naszej fundacji często zgłaszają się osoby o pomoc w sprawach rodzinnych. Ich sytuacje opisywaliśmy dotychczas na naszej stronie internetowej. Są to przypadki trudne, wymagające uwagi oraz specjalistycznego wsparcia. Przykładem jednej z takich spraw jest sytuacja pani Katarzyny. Zgłosiła się ona do nas z problemem polegającym na uchylaniu się przez jej byłego już męża od obowiązku alimentacyjnego na rzecz ich wspólnej córki.

Pani Katarzyna wskazała nam, że rozwiodła się z byłym mężem z uwagi na jego problem alkoholowy. Urządzał on w domu libacje, zaciągał pożyczki oraz wyprzedawał ich wspólny majątek. Bohaterka interwencji chciała innej przyszłości dla ich wspólnej córki, czego skutkiem był pozew o rozwód oraz złożenie wniosku o alimenty na rzecz ich małoletniej córki. Od rozwodu i nakazaniu przez sąd płacenia alimentów przez pana Krystiana, kontakt byłych małżonków się urwał. Pan Krystian od początku nie płacił alimentów, a jego długi do dnia dzisiejszego narosły do sumy wynoszącej kilkaset tysięcy. Pani Katarzyna skierowała sprawę do komornika sądowego, jednak ten nie mógł uzyskać żadnych pieniędzy, albowiem pan Krystian był zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny, nie posiadał żadnego majątku oraz mieszkał z rodzicami. Z wiadomości posiadanych przez panią Katarzynę wiadomo jednak, że pracuje on bez umowy, a jego dochody nie są niskie.

Pani Katarzyna nie mając wyboru złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przez pana Krystiana przestępstwa polegającego na uchylaniu się od obowiązku alimentacyjnego. Prokurator początkowo umorzył dochodzenie w sprawie stwierdzając, że pan Krystian nie wykazuje złej woli, jest zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny i nie ma środków, aby pokrywać alimenty. Jednak na skutek zażalenia złożonego przez panią Katarzynę sprawa została skierowana do sądu, który to wydał wyrak nakazowy, skazując pana Krystiana na karę ograniczenia wolności w postaci skierowania na prace przymusowe.

Mimo wyroku nakazowego, pan Krystian w dalszym ciągu uchylał się od zapłaty alimentów. Pani Katarzyna zdecydowała się na kolejny krok, którym była sprzedaż działki leżącej w popularnej miejscowości turystycznej, którą podczas trwania małżeństwa rodzice pana Krystiana darowali im wspólnie. Działka zatem należała do ich majątku wspólnego. W związku z tym pani Katarzyna wystąpiła do sądu o zgodę na podjęcie czynności przekraczającej zwykły zarząd nad nieruchomością, tj. o wyrażenie zgody przez sąd na sprzedaż owej działki bez zgody męża. Z dochodu uzyskanego z działki pani Katarzyna chciała odzyskać od pana Krystiana kwotę na wypełnienie przez niego obowiązku alimentacyjnego.

W związku z położeniem działki w atrakcyjnej lokalizacji, szybko znalazł się na nią kupiec. Jednak równie szybko wycofał się on z transakcji, gdy dowiedział się, że część działki została przekazana w darowiźnie na rzecz rodziców pana Krystiana. Były mąż pani Katarzyny postanowił w ten sposób zapobiec sprzedaży działki. Pani Katarzyna dowiadując się o działaniu pana Krystiana zdecydowała się złożyć pozew do sądu, wnosząc o uznanie za bezskuteczną wobec niej umowy darowizny dokonanej przez pana Krystiana na rzecz jego rodziców. Pan Krystian bowiem celowo przekazał część działki na rzecz rodziców, by uniemożliwić pani Katarzynie jej sprzedaż. Rodzice pana Krystiana musieli zdawać sobie ze złej sytuacji finansowej ich syna, albowiem od czasu rozwodu z nimi mieszkał. Przykrym w tej sprawie jest również fakt, że oni jako dziadkowie zgodzili się na taki krok, zamiast umożliwić ich wnuczce dojście do należących jej się pieniędzy.

Pani Katarzyna od czasu rozwodu jest zdana sama na siebie. Samodzielnie ponosi koszty utrzymania córki, utrzymuje dom i walczy o pieniądze z byłym mężem. Chce odzyskać to, co się należy ich córce, by zapewnić jej jak najlepszy start w przyszłość. W tej sprawie nadal toczy się postępowanie sądowe.

FUNDACJA LEX NOSTRA

*Imiona, daty i miejsca są przypadkowe – zostały zmienione na prośbę bohaterki artykułu

Rozlicz z nami PIT i przekaż 1,5% podatku

Prosimy o wsparcie działalności Fundacji LEX NOSTRA.

SANTANDER BANK POLSKA konto nr. 98 1090 1030 0000 0001 1662 5224

SWIFT (BIC code) Santander Bank: WBKPPLPP

IBAN: PL98 1090 1030 0000 0001 1662 5224